song lyrics / Kage / Zamykam rozdział lyrics  | FRen Français

Zamykam rozdział lyrics

Performers KageSentinel

Zamykam rozdział song lyrics by Kage official

Zamykam rozdział is a song in Polish

Znowu pójdziemy spać
Scenariusze których nie możemy grać oh

Zamykamy ten rozdział znowu pójdziemy spać
Świat się nagle nie zatrzyma więc podnosimy twarz
Dostaliśmy scenariusze a w nich role których nie możemy grać
Niedopasowany akt oh

Miałem już tego nie robić a znowu to robię
Sam się za to obwiniam czy mogę nazwać to nałogiem
Trochę się tu pozmieniało jeszcze nie wiem czy na dobre
Dobrze że w tym końcu zaczynam też dostrzegać początek oh
Uczę się w refreny ale nie uczę się w ludzi
Nauka zanim odejdziemy a i tak umrzemy głupi
Syf w pokoju głowie w środku zapowiada remont duży
W duszy chciałbym tylko spokój ciszę byleby bez burzy
A może rzeczywiście musimy dorosnąć
Świat przyspiesza kroku a ja nawet nie mam endomondo
Nie chcę z tym walczyć jedyną przeszkodą
Jestem tylko ja taki nowożytny oksymoron
Że lubię się powtarzać wiedzą wszyscy też pamiętasz
Tu trochę zmian więc nie będzie znów goryczy w słowach
Nie łudzę się że to usłyszysz ale jeszcze ten raz
Chyba ostatni chciałbym tylko podziękować

Zamykam rozdział
Ale żadnej z jego stron nigdy nie wymażę
Muszę posprzątać
Zanim chwycę znów za pióro żeby pisać dalej

Zamykamy ten rozdział znowu pójdziemy spać
Świat się nagle nie zatrzyma więc podnosimy twarz
Dostaliśmy scenariusze a w nich role których nie możemy grać
Niedopasowany akt oh

Chcą by tu o nich napisać piosenki
Wiele już tego słyszałem
Słucham tych życzeń i w głowie mam mętlik
Ja zwyczajnie nie dałem se rady inaczej
Miłość to swego rodzaju masochizm który nas tak uzależnia
Zwłaszcza gdy ta co jedyna to także i ta nasza pierwsza
Przy niej już czuję się czasem jak dzieciak czasem potrafię namieszać
Tak jakbym siedział na lekcji i moją miłością jest nauczycielka
Przez to jaki jestem by nerwy puściły już nawet tej pani psycholog
Niby mam zawód liryczny a także się zdarzy powiedzieć złe słowo
Choć sama się dziwi że mnie to obchodzi i pyta się ciągle „no po co"
To gdy ją ktoś kiedyś obraził to nigdy po prostu nie przeszedłem obok
Mimo że wyłem jak bóbr dobrze że jednak wydarzył się pit stop
Zmieniłem się spaliłbym wcześniej patyki na przyszłe domowe ognisko
Widziałeś ten cytat już pewnie choć serio ja czuję że mógłbym z nią wszystko
Uważaj bo nie ma lusterek w tym aucie a stłuczka tu może być blisko
Czy jesteś gotowy na związek to popatrz się w lustro bez poczucia żalu
Bo żeby dać szczęście tu komuś innemu to zacznij od siebie lepiej pomału
W tej prozie życia wypada mieć czasem tu przerwę w pisaniu
A czasem też stawia się kropkę by przejść do nowego rozdziału

Zamykamy ten rozdział znowu pójdziemy spać
Świat się nagle nie zatrzyma więc podnosimy twarz
Dostaliśmy scenariusze a w nich role których nie możemy grać
Niedopasowany akt oh
Lyrics copyright : legal lyrics licensed by Lyricfind.
No unauthorized reproduction of lyric.

Comments for Zamykam rozdział lyrics

Name/Nickname
Comment
Copyright © 2004-2024 NET VADOR - All rights reserved. www.paroles-musique.com/eng/
Member login

Log in or create an account...

Forgot your password ?
OR
REGISTER
Select in the following order :
1| symbol to the left of the bulb
2| symbol at the top of the calculator
3| symbol to the left of the heart
grid grid grid
grid grid grid
grid grid grid