Oto Senna Powieka lunatykowa liście
Nie unikniecie fali ciśnień
Senna Powieka podeprzyj zapałkami
Nie przegapicie tej fali tsunami
Fa ah ah ah ah
Tandetę zmiecie
La ah ah ah ah
Potop drugi na świecie
Fa ah ah ah ah
Masz tu przykład jak się robi dobry rap

Ta płyta rozpierdala bardziej niż tsunami fala
Senna Powieka przymyka oko Cię wita
Kilka słów ode mnie z warszawskiego pierdolnika
Żadne z miasta gnaty co Ty kurwa spadłeś z byka
Coś mi tu nie pyka nie trybi tu szósta klepka
Słowem wypierdalam z butów niejednego łebka
U nas to z takich polewka Natolin kolebka moja
Chcesz przyfikać takiego chuja dostaniesz ah
Na starych śmieciach wariackich papierach dzieciak
Tworzę swą historię mój rap jest o mnie
Obrałem inną trajektorię tak skończę pewnie
Choć czasem czuję się jak na wojnie i kto to pojmie
Znów słyszę kolejną chujnie i kurwa krew mnie zalewa
Może czas wydać tą płytę łaków pogrzebać
W grobach będą dogorywać o Boże przebacz
Ja nie chcę im przerywać nie chcę wyzywać
Ale przecież to ma pływać ma głową kiwać
Na jednym patencie zwrotki rymowane wszędzie
Aż przechodzą dreszcze
Ile kurwa jeszcze
Słuchać mam pierdzenia słodkiego w głowie nie mieszczę
Wszystkie moje rymy kojarz z obfitym deszczem
Nie złapiesz przekazu jeśli jesteś zwykłym leszczem
Zalewam osiedla uderzeniowa fala
Nie podoba się to spierdalaj to spierdalaj

Oto Senna Powieka lunatykowa liście
Nie unikniecie fali ciśnień
Senna Powieka podeprzyj zapałkami
Nie przegapicie tej fali tsunami
Fa ah ah ah ah
Tandetę zmiecie
La ah ah ah ah
Potop drugi na świecie
Fa ah ah ah ah
Masz tu przykład jak się robi dobry rap

Widać w górze ocean rąk
Telepie ich tak jakby kopał prąd
Teraz ja tu odpalam lont
Nie wiadomo skąd opad słownych bomb
Uwaga uwaga przez duże F nadciąga
Fala która tu z nóg zwala siła King Konga
Kameha Son Goku takie że brak tchu
Senna Powieka uciekaj nie czekaj z buta wjeżdża tu
Nie spać Kleszcz Pan smoka wejścia
Gówno tym razem nie wypłynie na powierzchnie
Fala oto wiersze
Fala czujesz dreszcze
Tsunami zalewamy follow me jak chcesz jeszcze
Tutaj definitywnie jak na filmie ostateczny potop
Robimy potop po to by idiotów zalać
Słowem nie wodą i ratować się nie mogą
Wiesz dlaczego
Zatopiliśmy arkę Noego

Oto Senna Powieka lunatykowa liście
Nie unikniecie fali ciśnień
Senna Powieka podeprzyj zapałkami
Nie przegapicie tej fali tsunami
Fa ah ah ah ah
Tandetę zmiecie
La ah ah ah ah
Potop drugi na świecie
Fa ah ah ah ah
Masz tu przykład jak się robi dobry rap