song lyrics / Guzior / FALA lyrics  | FRen Français

FALA lyrics

Performers GuziorOskar

FALA song lyrics by Guzior official

FALA is a song in Polish

Czekam na falę jak blok
Setki ton, by nas zabrało
Wciągnie wnet pod wodę prąd
Chwyć mą dłoń, zniknijmy z radarów

Czekam na falę jak blok
Setki ton, by nas zabrało
Wciągnie wnet pod wodę prąd
Chwyć mą dłoń, zniknijmy z radarów

Czekam na falę jak blok
Setki ton, by nas zabrało
Wciągnie wnet pod wodę prąd
Chwyć mą dłoń, zniknijmy z radarów

Nabieram oddech i chowam głowę pod wodę
Wstrzymuję, aż zrobię się purpurowy
Krew czyści kilka kapsułek kurkumowych (kurkumowych, oh)

Taki sam Mati, trochę lepszy wózek, trochę tych szmat droższych
W przeszłości wolałem Air Force'y niż jakieś Givenchy i nosiłem zawsze za kostki (kostki)
Spytaj o płytę mnie, ja spytam w nerwach już: Co z tym? (Co z tym?)
Taki to pośpi, kiwają palcem, że długo to nie będzie trwało, jebią mnie ich groźby (groźby)
Przełączam, gra mi nowy Kanye - Gospel, lubię ten krążek, bo trochę odleciał
A ja to w sercu kumam dobrze, czesze mi czosnek, że patrzysz jakbym był najdroższy
Lala, nie jestem zazdrosny (zazdrosny), chcesz poleć, albo z tym, albo z tym
Ja polecę, albo z nią, albo z nią (albo z nią), jebać to, nie dla mnie są związki (związki)

Inne są przy tobie jak paszkwil (paszkwil), uwielbiam, gdy do moich nozdrzy (nozdrzy)
Dostają się twoje perfumy, są piękne, weź kurwa je rozpyl, o
Czekam na falę jak blok, czekam na opad i grom (grom)
Czekam na planety roast (roast), jebię to miasto, nie wychodzę, festiwal tandet i zło (zło)
Słucham Depeche Mode, a nie na niebiesko, taki mam nastrój
Jebie tym smogiem, ja lubię pogodę angielską
Oczyszcza powietrze jak Dyson, o (Dyson)

Czekam na falę jak blok
Setki ton, by nas zabrało
Wciągnie wnet pod wodę prąd
Chwyć mą dłoń, zniknijmy z radarów

Czekam na falę jak blok
Setki ton, by nas zabrało
Wciągnie wnet pod wodę prąd
Chwyć mą dłoń, zniknijmy z radarów

Wyspani jak zawsze, prowadzimy rozmowę, nie gadkę, parząc herbatkę
Nalej rosołu, ja poszatkuję, kurwa mać, nie siebie, natkę
Przejęzyczają się najlepsi
Darłem się, że wyjebie nie ciebie tylko śmieci
Później, nie krzykiem, donośnym głosem życzyłem ci nie śmierci tylko dzieci

Wychodzę wkurwiony do roboty, ale nie zawsze, dzisiaj
I twojej przyjaciółki Ani, kochanie nie pragnę
Ja bym tak się popisał?
Wiem, czasem klnę na zjebane nie małżeństwo, społeczeństwo
Do twego byłego, nie pizdy mówię koleżeńsko
A do ciebie kocham, nie nigdy, wolę często

Moja robota mnie nie nudzi tylko jara
Jak mam zrobić to, nie później tylko zaraz
I się nie opierdalam tylko staram

Teściowa to nie kurwa stara tylko mama
A twój brat to nie balas tylko Alan
I nie przeszkadzaj jak mówię kochana
Bo rozjebię ten skarb nam ja, nie dziwko fala

Czekam na falę jak blok
Setki ton, by nas zabrało
Wciągnie wnet pod wodę prąd
Chwyć mą dłoń, zniknijmy z radarów

Czekam na falę jak blok
Setki ton, by nas zabrało
Wciągnie wnet pod wodę prąd
Chwyć mą dłoń, zniknijmy z radarów, o
Lyrics copyright : legal lyrics licensed by Lyricfind.
No unauthorized reproduction of lyric.

Comments for FALA lyrics

Name/Nickname
Comment
Copyright © 2004-2024 NET VADOR - All rights reserved. www.paroles-musique.com/eng/
Member login

Log in or create an account...

Forgot your password ?
OR
REGISTER
Select in the following order :
1| symbol to the right of the clock
2| symbol to the right of the smiley
3| symbol to the left of the cloud
grid grid grid
grid grid grid
grid grid grid