song lyrics / Filipek / Bez muzyki lyrics  | FRen Français

Bez muzyki lyrics

Performers FilipekAnatomDagmara Szewczuk

Bez muzyki song lyrics by Filipek official

Bez muzyki is a song in Polish

Mówili Przejdzie to jest na chwilę
Mówili wszędzie ja nie wierzyłem
Znam białe noce których nie określa linia
A otwarty notatnik i emocje które wylać

Trzeba na pohybel trendom
Gwiazdki odchodzą tacy jak ja będą
Schowani w pracach za śmieszne netto
Lecz jak znalazłeś to nie odejdziesz prędko

Wiesz ile rzeczy mi spieprzyła muzyka
Ile znajomych gdzieś przez nią się ze mną już nie wita
Wiesz ile razy matka płakała przez słowa
Które tu rzucam lecz musiała to zaakceptować

Ja jestem kłamcą wiem co to zdrada łzy
Wiem co to dostać w pysk złamać honor za zysk
Ale w numerach piszę tylko prawdę o czymś
Mic to wariograf co ma w dupie piękne oczy

To samo znów
Gubię sens gdzieś
Tylko tak się wydaje wiemKocham nowy dzień
Nie sądziłem że los umie tak dzielić
To nic nie znaczy
Zostanę głosem na pętli

To samo znów
Gubię sens gdzieś
Tylko tak się wydaje wiem
Kocham nowy dzień
Nie sądziłem że los umie tak dzielić
To nic nie znaczy
Zostanę głosem na pętli

Sława jest krucha tak jak dupy od rapsów
Teraz nas chcą jutro mają nas za błaznów
Sława to suka która śmieje się z pengi
Dzisiaj ci da hajs jutro wyrwie go z ręki

Miałem idoli w liceum mając chujowy moment
Z ich wersami na fonie wtedy chodziłem po szkole
Teraz ich nie ma a rap ich nie obchodzi
Ich wyświetlenia łykam w kilkanaście godzin

Nie jestem lepszy miałem chujowy start
Trzy beef'y w rapie w wieku dwudziestu dwóch lat
Chcieli pluć mi w twarz to zajebałem sierpem
I choć się śmiali wokół wiedziałem przez co przejdę

Wiem co to hejting gdy cała Polska
Chce by cię dojebano ty musisz sprostać
Dzisiaj każdego z kumpli mogę nazwać bratem
Byli tu ze mną kiedy mnie nazywano obciachem

To samo znów
Gubię sens gdzieś
Tylko tak się wydaje wiem
Kocham nowy dzień

Nie sądziłem że los umie tak dzielić
To nic nie znaczy
Zostanę głosem na pętli

To samo znów
Gubię sens gdzieś
Tylko tak się wydaje wiem
Kocham nowy dzień

Nie sądziłem że los umie tak dzielić
To nic nie znaczy
Zostanę głosem na pętli

Przez nią się śmiali ze mnie rówieśnicy
Wyobcowany tak jak w sumie dzisaj
Byłem ofiarą tak jak kiedyś Żydzi
Za to w co wierzę ty mnie nienawidzisz

Pewnie by łatwiej było bez muzyki
Matuli bym oszczędził włosów siwych
W szkole i w sporcie były też wyniki
Ale w tym chyba byłbym nieszczęśliwy

Ej Kuba co w tym widzisz
Skoro już paręnaście lat w to grasz i dalej gonisz do tej tyry ej
Popatrz jak się wybili
Kiedyś każdy z nich to twój fan a dziś nie dogrywają się na CD nie

Ale gdy po koncercie masz na rękach moją płytę
Mówiąc że byłeś całkiem sam i wtedy nikt nie przyszedł
I że to cud że przez ten rap Bóg dał ci drugie życie
Przytulę cię jak starszy brat po to gram muzykę

Bez muzyki mój świat nie nabrałby sensu
Bez trudnego życia nie byłoby wersów
Nigdy mnie nie pytaj czy chcę być na miejscu
Ludzi którzy rapu nie mają tu w sercu

Bez muzyki mój świat nie nabrałby sensu
Bez trudnego życia nie byłoby wersów
Nigdy mnie nie pytaj czy chcę być na miejscu
Ludzi którzy rapu nie mają tu w sercu
Nie pytaj mnie
Lyrics copyright : legal lyrics licensed by Lyricfind.
No unauthorized reproduction of lyric.

Comments for Bez muzyki lyrics

Name/Nickname
Comment
Copyright © 2004-2024 NET VADOR - All rights reserved. www.paroles-musique.com/eng/
Member login

Log in or create an account...

Forgot your password ?
OR
REGISTER
Select in the following order :
1| symbol to the left of the heart
2| symbol to the left of the trash
3| symbol to the right of the bulb
grid grid grid
grid grid grid
grid grid grid