song lyrics / Faczyński / Shotgun lyrics  | FRen Français

Shotgun lyrics

Performers FaczyńskiCruzPalmer EldritchK.I.D.D.

Shotgun song lyrics by Faczyński official

Shotgun is a song in Polish

Pić to trzeba umieć nie wychodzi mi ten protest
Po pijaku każdy kontekst ma seksualny podtekst
Więc blau zabiję wszystkich którzy pili do dna
Pierwszy wsadzam w usta shotgun
Wyjebałem w głowie dziurę tym pierdolonym śrutem
Jeszcze Kidd mnie ratuje dostarczając literaturę
I choć z rany wypłynęła cała chęć na cokolwiek
To sypię na nią solą pochwały dla książek
Ej świnie to was winię
I świat winię
Za to co mi nie wyszło smutki topię w winie
A we własnej krwiocinie znajdę więcej dobra
Niż we mnie samym dobra nie pożądam
Więc blaka blaka paw paw paw
Nie będzie dzisiaj w domu tatusia
Wyjebała go z życia mamusia
A najgorsze że już mnie to nie rusza (bla bla bla)

Woah go bring me my shotgun
Oh I'm gonna start shootin again
Woah go bring me my shotgun
Oh I'm gonna start shootin again

Moje Pożegnanie Z Bronią to komiksowy Bang
„Said the shotgun to the head" i tak ominąłem cel
Prób w sumie było 6 każda trafna a jak
Zamiast nieść sobą śmierć to wpłynęły na świat
Strzał w stopę procentowo 425
To mnożąc ze sobą odsetek odpornych na treść
Strzał w kolano wokół śnieg wyrok Wounded Knee
Aby dać symbolom żyć wylewam hektolitry krwi
Lecę obok strzał trzy słyszysz tylko świst
Moim celem jest nic chcę upaść zanim będzie świt
Numer 4 strzał w plecy ten jedyny prawdziwy
Który wyniósł myśl ludzką na wyżyny
Numer 5 strzał w szyję widzę grymas twoich warg
To jak już się napijesz zgoogluj obóz Buchenwald
Szósty strzał headshot z tym że nie w grze FPP
Tylko zdjęcie z biometrią by się wynieść gdzieś

Woah go bring me my shotgun
Oh I'm gonna start shootin again
Woah go bring me my shotgun
Oh I'm gonna start shootin again

Mówię do niego „jaka piękna gitara"
On poprawia kapelusz i spluwa tytoniem
Mówi „tak jak ty nikt na niej nie zagra"
Oczy zaczęły mu płonąć żywym ogniem
W ucieczce od świata nie ma skrótów
Łeb mi się pali jak silnik motora
I choć kminię czasem żeby się najeść śrutu
Wciąż pędzę przed siebie żeby uciec od siebie
Beng to jak wystrzał z Hofmanna
Sądzę jednak że banał i kłamał
Miewasz takie piękne czarne źrenice
Żaden materiał nigdy nie zabierze nas wyżej
To prosta historia o chwilach ekstazy
O tym że za wszystko przyjdzie zapłacić
O przepaści na końcu nudzie pomiędzy
O bezdechu w pośpiechu na drodze do śmierci
Nie lubię płacić za błędy a sam wyjebałem we łbie dziury
Siekam do kabury skurwysyny jako pierwszy
Każde drzewo da się złamać to kwestia wichury (hey)
Lyrics copyright : legal lyrics licensed by Lyricfind.
No unauthorized reproduction of lyric.

Comments for Shotgun lyrics

Name/Nickname
Comment
Copyright © 2004-2024 NET VADOR - All rights reserved. www.paroles-musique.com/eng/
Member login

Log in or create an account...

Forgot your password ?
OR
REGISTER
Select in the following order :
1| symbol to the left of the calculator
2| symbol to the right of the smiley
3| symbol to the left of the padlock
grid grid grid
grid grid grid
grid grid grid