Jeden Znak is a song in Polish
Mogłem ci wszystko dać wystarczył jeden znak
Prowadzić cie do gwiazd już nie wiedziałem jak mam
W twych objęciach odnaleźć to szczęście
Ty go nie chciałaś teraz ja niczego nie chce
Mogłem ci wszystko dać wystarczył jeden znak
Prowadzić cie do gwiazd już nie wiedziałem jak mam
W twych objęciach odnaleźć to szczęście
Ty go nie chciałaś teraz ja niczego nie chce
Pamiętam ten czas najpiękniejsze w życiu chwile
Wiele przeszliśmy razem jeden bóg wie tylko ile
Nadawałaś memu życiu wtedy głęboki sens
Teraz to już koniec nie dla nas ten happy end
Kiedyś łzy na twojej twarzy były łzami wzruszenia
Dziś wylewasz żalu lecz to niczego nie zmienia
To co było kiedyś miedzy nami dziś nie ma znaczenia
Pozwól odejdę w ciszy bez krzyku i tłumaczenia
Może zawiniłaś ty nie dałaś mi czego chciałem
Być może to przeze mnie bo za mało się starałem
Może taki już jestem wiesz typ samotnika
Chociaż lubię towarzystwo i kobiet nie unikam
Nie dla mnie te wieczory ej przy lampce wina
I rozmowy do rana o tym że jesteś szczęśliwa
Nie dla mnie planowanie przyszłości i rodziny
Jestem młodym graczem rapu i nie mam na to siły.
Mogłem ci wszystko dać wystarczył jeden znak
Prowadzić cie do gwiazd już nie wiedziałem jak mam
W twych objęciach odnaleźć to szczęście
Ty go nie chciałaś teraz ja niczego nie chce
Mogłem ci wszystko dać wystarczył jeden znak
Prowadzić cie do gwiazd już nie wiedziałem jak mam
W twych objęciach odnaleźć to szczęście
Ty go nie chciałaś teraz ja niczego nie chce
Chciałem zostać tu żebyś miała tutaj wszystko
Pośród marzeń stu wybudować naszą przyszłość
Życie jak ze snu nie na gardle nóż ty wybrałaś już
Szkoda że z nas nic nie wyszło
Poszłaś gdzieś żeby znaleźć nowa szanse
Tez wyjechałem żeby wszystko było jasne
No ale wracam wiesz mimo ze nie chce
Mimo ze jestem myślami w tych czasach tez
Kolejny tekst i track to nowy dzień i ja
Mój nowy sen chodź spóźniony to mój własny jest
Teraz twój każdy gest już nie dla mnie wiesz
I możesz czekać jak ja kiedyś tutaj stałem
Czego od życia chce teraz już dobrze wiem
Szkoda że tyle łez musiało płynąć wiesz
Zastanów się ile to warte jest
I zrobisz tak jak chcesz bo to twój sen
Mogłem ci wszystko dać wystarczył jeden znak
Prowadzić cie do gwiazd już nie wiedziałem jak mam
W twych objęciach odnaleźć to szczęście
Ty go nie chciałaś teraz ja niczego nie chce
Mogłem ci wszystko dać wystarczył jeden znak
Prowadzić cie do gwiazd już nie wiedziałem jak mam
W twych objęciach odnaleźć to szczęście
Ty go nie chciałaś teraz ja niczego nie chce
Zostawiłaś setki wspomnień wciąż do nich wracam tu
Jesteśmy już osobno lecz chciałbym wrócić znów
Chciałbym cie mieć na własność jak było dawniej
A te wszystkie złe decyzje wrzucić gdzieś w wyobraźnie
Nie jestem sobą od tamtego czasu wiesz mi
To już nie gra i już nie jesteśmy dziećmi
Skoro coś mówi serce a co innego rozum
Patrz to nie serial z tv tylko koniec naszych kłopotów
Tych niepewności które rozrywają spokój
Chce być z tobą tak blisko jak ostatniego roku
Jak najdalej od kłopotów bliżej tych słonecznych dni
Coś jak nieskończony sen w których tylko ja i ty wiesz
Czasem tak myślę ze to jakaś próba he
Zgubiłem coś i cały czas tego szukam
Ty byłaś tu pierwsza i zaznaczyłaś miejsce
Prowadzić cie do gwiazd to jest moim szczęściem
Mogłem ci wszystko dać wystarczył jeden znak
Prowadzić cie do gwiazd już nie wiedziałem jak mam
W twych objęciach odnaleźć to szczęście
Ty go nie chciałaś teraz ja niczego nie chce
Mogłem ci wszystko dać wystarczył jeden znak
Prowadzić cie do gwiazd już nie wiedziałem jak mam
W twych objęciach odnaleźć to szczęście
Ty go nie chciałaś teraz ja niczego nie chce