Na odległość is a song in Polish
Jesteś gdzieś
I czekam aż w końcu miniemy się
Spojrzeniem uratujesz mnie
Możesz chcieć
Narzekać że nie ułożyło się
Po twojej myśli tak jak chcesz
Lecz zaufaj
Każdy scenariusz ma swój sens
Poszukaj drugiego dna i odwróć je
Znajdziesz mnie
Znajdziesz mnie znajdziesz mnie
Stoję tam i czekam gdzieś na Ciebie
Peron bus pociąg znów
Byłem tu brak mi słów
Wyjazd to na jakiś czas rozłąka
Myślę ile może jeszcze potrwać
Szepcze Ci „do zobaczenia"
Zakrywasz twarz bo z doświadczenia
Wiesz ile Cię kosztuję łez ten związek
Domyślasz się że to tyko początek
Między nami stoją kilometry
Nie wygramy z nimi łatwo niestety
Dziś wiem że to było sześć dalekich lat
A gdybym wtedy wiedział
To przetrwałbym tak
To co było mym przekleństwem
Dzisiaj jest błogosławieństwem
Chce dać Ci wsparcie idź uparcie
Wiem że chcesz częściej i jeszcze bardziej
Ja z tej historii wygrałem miłość
Najlepsze co mi się przytrafiło
Tobie nie mogę niczego obiecać
Ale wiem że czasem warto tylko przeczekać
Na Ciebie
Gdzie Ty jesteś
Gdzie gdzie Ty jesteś
Co to za czas co to za przestrzeń
Gdzie Ty jesteś
Gdzie gdzie Ty jesteś
Co to za czas co to za przestrzeń
Co robisz
Czy nie głodny
I jaki masz kolor spodni
Może w dłonie Ci chłodno
Za krótko znowu spałeś
Świat nas tak trzyma osobno
Chce wierzyć że robi to po coś
Zabiera piękne drobiazgi
Codzienne sprawy małe
Brakuje mi szczegółów
Ukrywam Twoją bluzę
Zawijam się w tęsknotę
Miało być krótko robi się dłużej
Brakuje mi szczegółów
Ukrywam Twoją bluzę
Zawijam się w tęsknotę
Miało być krótko robi się dłużej
Gdzie Ty jesteś
Gdzie gdzie Ty jesteś
Co to za czas co to za przestrzeń
Gdzie Ty jesteś
Gdzie gdzie Ty jesteś
Co to za czas co to za przestrzeń
Gdzie Ty jesteś
Gdzie gdzie Ty jesteś
Co to za czas co to za przestrzeń
Gdzie Ty jesteś
Gdzie gdzie Ty jesteś
Co to za czas co to za przestrzeń
Gdzie Ty jesteś