Znam w podziemiu raperów co są mega zajebiści
I także wielu fighterów których nie ma w telewizji
Bo dla nich z pasji korzyści to drugorzędna sprawa
Tutaj liczy się zajawa ludzie treningi nie brawa
Według prawa dzis połowa z tych ludzi to są bandyci
Każdy jest inteligenty choć dojrzewał na ulicy
I dla wielu to są ludzie z marginesu społecznego
Utalentowani młodzi tu robiących coś wielkiego
I cennego i ważnego lecz bez kasy i publiki
Nie ma medalu takiego co ukazał by wyniki
Tych kilku dobrych chłopaków skromnych zawsze z charakterem
Którzy dają z siebie wiele i pierdolą karierę
W przeciwieństwie do tych kurew które na siłę się pchają
To właśnie te mordy co w telewizji zasiadają
Nie kojarzysz wielkich twarzy bo im na tym nie zależy
Dla nich jest odwagą marzyć i w swoje marzenia wierzyć

Diamenty szlifują się same
To talenty które miały tylko wiarę
To świat piękny ale dzięki nim
O nie jednej postaci można by nakręcić film

Diamenty szlifują się same
To talenty które miały tylko wiarę
To świat piękny ale dzięki nim
O nie jednej postaci można by nakręcić film

Nie jeden idiota chce być bilbordem
Nic nie potrafi chce mieć znaną mordę
Zarobić na tym hajs i przejebać na goudę
Myśli ze fanki będą wchodzić mu pod kołdrę
Ja pierdole karierę to nie mój teren
Choć tysiące osób jarają się tym numerem
Talenty wyszły z bramy na maty i do klatki
Gdy większość nie podniosła dupy z ławki
Zajawki pasje z pierdolnięciem jak kastet
Ciągłe edukacje ponad siły własne
Możesz błyszczeć w necie nawet i w gazecie
Napinać jak w toalecie a być zwykłym cieciem
Zainwestuj w siebie pierdol popularność
Gwiazdy są na niebie a narcyzm to marność
Szlifuj swój diament doskonal talent
Bo kto jak nie ty uwierzy w ciebie amen

Diamenty szlifują się same
To talenty które miały tylko wiarę
To świat piękny ale dzięki nim
O nie jednej postaci można by nakręcić film

Diamenty szlifują się same
To talenty które miały tylko wiarę
To świat piękny ale dzięki nim
O nie jednej postaci można by nakręcić film

To są ludzi szanowani tu codziennie na ulicy
Talenty samouki musieli latami ćwiczyć
Patrioci i polacy którym wisi wasza sława
Artyści z ulicy żyjących we własnych prawach
Wielu z nich to są poeci co wiersze kładą na nuty
Artyści i sportowcy od których się możesz uczyć
To są ludzie których dzisiaj tu szanujesz za ich talent
Bo wybrali ciężko prace a nie pierdolony balet
Nie zależy im na kasie choć tej często brakuje
Chłopak w siebie inwestuje karnet odżywki kupuje
Zaniedbuje inne sprawy na rzecz pasji i swych marzeń
Jego życie to przygoda co jest cennym drogowskazem
Raz za razem coraz lepszy staje się w swoim fachu
Chociaż czasami na krawędzi jak by stał na zboczu dachu
Ale strachu się nie boi zwątpić w siebie nie przystoi
Chociaż na krawędzi stoi nie zabraknie silnej woli
Na ulicy masz dwa wyjścia jedno dobre drugie złe
Można wybić się do nieba albo ugrzęznąć na dnie

Diamenty szlifują się same
To talenty które miały tylko wiarę
To świat piękny ale dzięki nim
O nie jednej postaci można by nakręcić film

Diamenty szlifują się same
To talenty które miały tylko wiarę
To świat piękny ale dzięki nim
O nie jednej postaci można by nakręcić film

Nie jeden idiota chce być panem świata
Pół planety już jest tego kwiata
Boks i mata koks i wóda
Wymiata na parkiecie jak „szalona ruda"
Lata po mieście i szuka wrażeń
Melanże i treningi nie chodzą w parze
Poświeć się wódzie trening odstaw na bok
Czego się nauczę nie utonie jak kapok
Pamiętaj małolat niech ci wpadnie w czachę
Złap słomiany zapał wyciągnij mu balache
Jeśli obsrane gacie to spadaj na disco
Zgrywaj panisko może wyrwiesz kurwisko
Los w twoich rekach sam decydujesz
Czy jesteś jak panienka czy trenujesz
I uwierz w siebie idziesz po mistrzostwo
Wsadziłem cie w szalupę ty masz w ręce wiosło

Diamenty szlifują się same
To talenty które miały tylko wiarę
To świat piękny ale dzięki nim
O nie jednej postaci można by nakręcić film

Diamenty szlifują się same
To talenty które miały tylko wiarę
To świat piękny ale dzięki nim
O nie jednej postaci można by nakręcić film