song lyrics / Bzyku / Camelot lyrics  | FRen Français

Camelot lyrics

Performers BzykuToczek

Camelot song lyrics by Bzyku official

Camelot is a song in Polish

Słucham „Dziewczyna bez zęba na przedzie"
Ze mną typ co nie ma zębów w ogóle
Jadę tu sobie do pralni do pracy jest 2k14
A w trakach ci gadam że jestem tu królem
Poskładała ciuchy mama
Pyta: Ty pracujesz czy się uczysz' mała
W sumie eh no to w wolnych chwilach łakom wyrywam tu kręgosłupy nara
Tata daj trochę na ruchy siana Gada każdy
Bym się uczył zamiast w trakach rzucać chuje kurwy
A ja wolałem sobie typie kupić grama
I z ziomem do lasu na butle przeżyłem potem te fazy okrutne
Czułem jak Chopin się stary gdy znów ten beat
Na pełnej kurwie dudnił tu w membranach

Mam dziurawe buty ała
Wsiadam do ubera lecą nuty Maanam
Wolę robić tutaj swoje ruchy zamiast
Chodzić do roboty czy się uczyć błagam
Badaj od mojego świata wara
Zaraz spotka mnie za ruchy kara
Za poświęcenie i pracę tyle budowałem stale dalej ktoś mi wrzucił granat
Pojebane smuty nara
Noszę dojebane ciuchy zamiast
Gucci czy Dolce n Gabbana ktoś mnie pokarał
Czy to mnie powala weź się stuknij w baniak
Bo świat się pali a ja się opalam
Weź mi szampana i siedźmy do rana
Kiedy przyjdzie zagłada
Zostaną karaluchy no i gruzy nara

W moim zamku było bardzo dużo zardzewiałych krat
Wszystko porozpierdalane wiele zmarnowanych lat
W moim zamku gdzie siedziałem jako bankrut
Znowu wyjebałem stamtąd z nową kartą
Wierzę w to że mamy fart

W moim zamku było bardzo dużo zardzewiałych krat
Wszystko porozpierdalane wiele zmarnowanych lat
W moim zamku gdzie siedziałem jako bankrut
Znowu wyjebałem stamtąd z nową kartą
Wierzę w to że mamy fart

Wyniosłem się z domu żeby sam się wychować
Miałem pancze i towar miałem ławkę i browar
Miałem panne i słowa miałem w łapie gibona
Miałem szansę i co mam Zapomniałem imiona
Dupy mówią: Ale z niego megaloman
Stale chodzi wyjebany niczym Diego Maradona
Ale to nie chodzi o to że tu w credo da nam ziomal
Tylko bania stale zawalona tu przez robotę
Ten stres 100% masz też ochotę na cash to doceń
Te ciężkie noce i wielkie moce i pięknie potem weź zbierz owoce
Stara szkoła wychowała nas tu
W nowej szkole oddajemy hołd temu miastu
G do D do Y wiele tu kontrastów
Znacie podobiznę Bzyku Toko nas dwóch
Droga na łatwiznę Nie po drodze nam tu
Nie szukam awantur wolę robić biznes
Masz to jak w banku nie pierdolę dziś się w tańcu
Byłem bankrut żyłem jak król
Gniłem jak żul kryłem żal swój
W pizdę przepuściłem hajsu
System tu co chwilę wbijał szpile w kark mój
A dzisiaj to co Omijam to zło
Wybijam se stąd popisać czy coś
I wspominam ludzi co kibicowali nam byśmy wybili na front
Choć pani dyrektor mówiła: W życiu nie będzie wam lekko
Dzisiaj już pewnie nie widzi efektów
Ja na tablicy nie widzę tematów bo widzę nasz song

W moim zamku było bardzo dużo zardzewiałych krat
Wszystko porozpierdalane wiele zmarnowanych lat
W moim zamku gdzie siedziałem jako bankrut
Znowu wyjebałem stamtąd z nową kartą
Wierzę w to że mamy fart

W moim zamku było bardzo dużo zardzewiałych krat
Wszystko porozpierdalane wiele zmarnowanych lat
W moim zamku gdzie siedziałem jako bankrut
Znowu wyjebałem stamtąd z nową kartą
Wierzę w to że mamy fart
Lyrics copyright : legal lyrics licensed by Lyricfind.
No unauthorized reproduction of lyric.

Comments for Camelot lyrics

Name/Nickname
Comment
Copyright © 2004-2024 NET VADOR - All rights reserved. www.paroles-musique.com/eng/
Member login

Log in or create an account...

Forgot your password ?
OR
REGISTER
Select in the following order :
1| symbol to the left of the clock
2| symbol to the right of the helmet
3| symbol at the bottom of the suitcase
grid grid grid
grid grid grid
grid grid grid