A nie ma takiej ceny, którą mógłbyś dać
Mówię ci i tak nie kupisz nas
A wkoło tu otacza mnie lojalny skład
Oni mają dla mnie zawsze bas
A tutaj swoją wartość każdy zna
Lepiej nie prowokuj, nic nie zrobisz nam
To mój brat, ramię w ramię, cios za cios

Ejo rootboy, my zdobywamy ten klub, yo
So mi go so then, miódboy
Mamy głód yo, tego, co daje nam studio
Te ulice tym dudnią
To nie męczy man
Chwytam się tego jak poręczy man
Dancehall and Bob One
Build, build, build
To jest ten track od Mioduli
Nikt nie zatrzyma tej kuli
Ile byś nie dał, my damy zawsze więcej
Gdy wchodzimy do klubu od razu czuć napięcie
Do tej pory ty byłeś tu przekonany święcie
Że to, co się dzieje, nie dzieje się z nami wszędzie

Tyle momentów man, za nami wszystko to, co połączyło nas
Od kiedy budujemy sobie własny świat, build, build
Nikt nie zatrzyma tej kuli

A nie ma takiej ceny, którą mógłbyś dać
Mówię ci i tak nie kupisz nas
A wkoło tu otacza mnie lojalny skład
Oni mają dla mnie zawsze bas
A tutaj swoją wartość każdy zna
Lepiej nie prowokuj, nic nie zrobisz nam
To mój brat, ramię w ramię, cios za cios

Zróbcie hałas, lojalny skład banda cała
Ta ekipa, co nie daje ciała
Tak, zróbcie hałas, to jest układ mocny jak skała
Więź, co nie jedno przetrwała
Popatrz na ulice pełne zazdrości
Jeden drugiego pcha w ciągły pościg
Lecz trafiłeś dziś na złych gości
Nie, tu nie ma takiej możliwości (nie, nie)

To idzie dla tych, którzy ze mną tu są
To idzie dla tych, którzy mogą i chcą
To idzie dla tych, którzy znają grę tą
Dla tych, co wiedzą gdzie przebiega ten front

Tak, razem obronimy się, gdy życie sączy jad
Ja jestem pewien, że gdy będzie źle pomoże brat
To jest lojalny skład
Więc nie podbijaj tutaj, jeśli nie chcesz ponieść strat

A nie ma takiej ceny, którą mógłbyś dać
Mówię ci i tak nie kupisz nas
A wkoło tu otacza mnie lojalny skład
Oni mają dla mnie zawsze bas
A tutaj swoją wartość każdy zna
Lepiej nie prowokuj, nic nie zrobisz nam
To mój brat, ramię w ramię, cios za cios

Ty poczuj się swobodnie tu
Jesteś tu ze mną, jest tu całe moje crew
Gra Bob One, rób puls
Ja wiem to na pewno, tu znajdziemy dobry gust
Znowu wydam kilka stów,
Znam dobrze to miejsce, to jest najlepszy klub
Gdy wchodzimy to czapki z głów
Cała wiara chce jeszcze, to dla moich braci tune
To już tyle lat, razem siostra, razem brat
Za nami płyty, koncerty, za nami drogi szmat
Bo to uzależnia jak największy drag
Musisz to robić bez przerwy inaczej szach i mat
Ja tu nie jestem sam, Miodu i pan number One
A kiedy widzisz nas razem zawsze jest dobry vibe
Tyle jest wspólnych spraw, to moja rodzina
Lojalnie razem do przodu, lojalnie razem do przodu
Powiedz im

A nie ma takiej ceny, którą mógłbyś dać
Mówię ci i tak nie kupisz nas
A wkoło tu otacza mnie lojalny skład
Oni mają dla mnie zawsze bas
A tutaj swoją wartość każdy zna
Lepiej nie prowokuj, nic nie zrobisz nam
To mój brat, ramię w ramię, cios za cios