song lyrics / BORCREW / Gniazdo lyrics  | FRen Français

Gniazdo lyrics

Performers BORCREWSariusLipaGedzPaluchOnek87SzpakuJoda & Kobik

Gniazdo song lyrics by BORCREW official

Gniazdo is a song in Polish

Dookoła dobre ziomy
Jak wlatuję na gniazdo
I słychać tylko bssss
Jak lecimy przez miasto
Nie wejdziesz do tej sieci , suko, musisz poznać password
Na scenie same klony, B.R.O – to oryginalność
Dookoła dobre ziomy
Jak wlatuję na gniazdo
I słychać tylko bssss
Jak lecimy przez miasto
Nie wejdziesz do tej sieci , suko, musisz poznać password
Na scenie same klony, B.R.O – to oryginalność

Ja robię pss, jak mój browar
Jak ty zaczynasz rap dawać
Wy kur* trzmiele bezpańskie, znajdę wam chaty jak grabarz
Nie musisz mówić – skład kozak
Nie musisz ze Częstochowa
Już każdy z żołnierzy wroga niesie te wersy na mordach
Jebać koszt, dawaj sort
Dawaj sos, każdy coś musi mieć
Bo każdy z nas kuma co to blok, co tu dać
Mówił ktoś, nawet nas nie zna śmieć’
Ta płyta to życia najlepsza część
Świeżaki, weterani – każdy z nami jest

Witamy z ołtarzy bólu
B.O.R killza bits
W tym kraju nie zaczniesz od szumu
Dla fanów
Jak Od topów tu kleją się palce
Kapie mi złoto na palce
Moje crew to sceny pasterz,
One way one love
Posadziłem drzewa I dekiel znów pokrywa kore
Hajs I nie chce by przejął mi głowę
I nie chce by odebrał mowę
Rodzina obstawa, pmój kornel
Od życia znów prawe sierpowe
Na wciąż mamy tu orient
Na oku me gniazdo 24 na dobę

Rzucam wersy lekko kur* jak frisbee
Choć pazur kur** jak grizzly mają
I w świecie kart magnetycznych, to my mamy klucze do drzwi, halo
Jak Soprano, B.O.r familia, twoja ekipa to fikcja
My to inkwizycja
Nic ci tu nie da plakietka z napisem artysta
Nie, nie, nie
Wychowani pośród liści I betonu
Miasto kos, a nie kosów
Gniazdo sztos no I sztosów
Harujemy jak mrówki, na wszystko z górnej półki
Dla siebie, rodziny I kumpli
Dla siebie, rodziny I kumpli

Dookoła dobre ziomy
Jak wlatuję na gniazdo
I słychać tylko bssss
Jak lecimy przez miasto
Nie wejdziesz do tej sieci , suko, musisz poznać password
Na scenie same klony, B.R.O – to oryginalność
Dookoła dobre ziomy
Jak wlatuję na gniazdo
I słychać tylko bssss
Jak lecimy przez miasto
Nie wejdziesz do tej sieci , suko, musisz poznać password
Na scenie same klony, B.R.O – to oryginalność

Ja pizgam se batkę
A ni ekręce ścierwa
Rozpalam se klatkę
A nie świeczki, przestań
Nie ma miejsca
Nie mam merca
Nie mam serca, żeby coś musieli mi zawdzięczać
Z osiedla kręty styl
Suko, niepewny typ
Nadęty ty jak bachor
Jak gibon
Musze pić tu
Dźwięczy iphobe bzyk bzyk
Numer dla ciebie aktywny
Każdy bywa tu porywczy na tle waszej chu*
Każdy bywa tu porywczy na tle waszej chu*
Na żądła najlepsza cebula
Powinni sie sami smarować
My to szerszenie na blokach
Zamiast oliwy dolewam benzyny do ognia

Ty nie znasz tu dostępu, hasła
Bo liczą sie skile
Bo jakiego byś nie podał, to zawsze jest inne, kur* inne
Ten kt naprawdę oddany
Nie ten kto lepiej ubrany
Kto kręci na necie dramy
A kto leci lepiej na drumy
Jak tu zarobić kilka patoli
By wyrwać sie z tej patoli
Gdy życie goni
Jak twój osiedlowy diler te tablety panadolid
Czarne gibony
Robi dwójkę w swoje gniazdo
I pali kontakty
Nie podłączy sie z tą gadką do naszej trakcji

Moje osiedle jest dla mnie jak gniazdo
Do moich ludzi mówie siemano
B.O.R od zawsze tak samo wjeżdża jak fajka I kawa co rano
Lyrics copyright : legal lyrics licensed by Lyricfind.
No unauthorized reproduction of lyric.

Comments for Gniazdo lyrics

Name/Nickname
Comment
Copyright © 2004-2024 NET VADOR - All rights reserved. www.paroles-musique.com/eng/
Member login

Log in or create an account...

Forgot your password ?
OR
REGISTER
Select in the following order :
1| symbol to the left of the target
2| symbol at the bottom of the trash
3| symbol to the right of the cloud
grid grid grid
grid grid grid
grid grid grid