Eurosteppin bratku ale to nie freestyle
Mówią że brzmie jak vkie ale ty jak pizda
Widziałem dużo syfu na oczu pewnie stąd ta nawijka
I stąd ten styl mam i stąd ta napinka
Jestem w stanie wszystko
Ty w stanie nietrzeźwości
Przechylony syrop
Nie pomoże ci dogonić broski
Czuje sie jak mcgayver
Jak latam po bitach
A ty po barach ze szlaufem
Nie potrzeba dużo pytań
Skąd to, jak to
Można lepiej zrobić
Dobrze znam to
Duży pieniądz
Jest zagadką
Głowią się
Czasem ponad to
(wdech) pare buchów
Lalka i siadasz na piździe
Czaisz
Znam tu paru co za cipke
Dali by sie kurwa zabić
Wiec nie mów o zasadach
Bo chyba je zgubiłeś
Grim reaper na osiedlu
Żywej duszy tu nie widze
Stul cipe przestań gadać
O imprezce co sie działo wczoraj
Przeszłość trzyma ciągle was
Jak wy chcecie stanąć z kolan
Dzień w dzień a tu dalej to samo
Dzień w dzień ja nie dam za przegraną
Flashback głowa boli ciebie rano
Ty obok z tą lalą wyglądasz jak tutanchamon
Na chuj ci przepis
Ziomek masz dwie lewe ręce
Jeszcze nie mam diamond chain
Ale jak sięgniesz to połamie reke
Ziomy czekaja na prawde na trackach
Na blokach na serio ja mam to w sobie
Tych raperów mi nie szkoda
Podobno ważna miała być szkoła
A miałem doła
Nie znałem wiele definicji
Wiem kto zrobił mnie w balona
Wiem kto chciał dobrze
A kto był gdy była flota
Dziś im zrobie pogrzeb
Mała ty możesz mi zrobić loda
Dzień w dzień a tu dalej to samo
Dzień w dzień ja nie dam za przegraną
Flashback głowa boli ciebie rano
Ty obok z tą lalą wyglądasz jak tutanchamon