song lyrics / Ajman / Ey lyrics  | FRen Français

Ey lyrics

Performer Ajman

Ey song lyrics by Ajman official

Ey is a song in Polish

Tu sobą być żyć
Własną drogą na szczyt
Nie obchodzą nas Ci źli
Oglądają nas w TV

Ey! Chcieli żebym miał mniej
Nie potrafili mnie znieść nie mogą już nic zmienić
Spełniam swój sen mam to co chcieliby mieć
To co chcieliby mieć to co chcieliby mieć

Ey! Chcieli żebym miał mniej
Nie potrafili mnie znieść nie mogą już nic zmienić
Spełniam swój sen mam to co chcieliby mieć
To co chcieliby mieć to co chcieliby mieć

Żyje w kolorze skóra brązowa na niebie błękit
Idę po swoje razem z ziomami
Nic się nie boję niepokonani
Nie jestem tu sam fani są z nami
To dla nich gram bez żadnych granic
Realizuję swój plan schowałem strach nie głowę pod piach
Motywacją nie jest pieniądz chociaż nigdy w życiu nie miałem większej pensji
Kiedy byłem na dnie zawsze robiłem to co robie bez żadnych pretensji
Nie zabierzesz mi energii robię swoje nie mam żadnej konkurencji
Moje słowa to naboje robię bang bang to tkwi we mnie a za „hejty" dzięki
Patrz jak się kręci (patrz patrz)
Nie wierzyli mi widzę jak ich swędzi
Widzę masę nie tęgich min
Gdzie są Ci co mieli czelność kpić
Czelność kpić Mam w sobie pewność
Oni mogą być źli. Ty możesz być z nimi
Ale dla mnie jesteś kim

Tu sobą być żyć
Własną drogą na szczyt
Nie obchodzą nas Ci źli
Oglądają nas w TV

Ey! Chcieli żebym miał mniej
Nie potrafili mnie znieść nie mogą już nic zmienić
Spełniam swój sen mam to co chcieliby mieć
To co chcieliby mieć to co chcieliby mieć

Ey! Chcieli żebym miał mniej
Nie potrafili mnie znieść nie mogą już nic zmienić
Spełniam swój sen mam to co chcieliby mieć
To co chcieliby mieć to co chcieliby mieć

Rzucili wiele słów na wiatr teraz to odbieram jak śmieszny żart
Wiem ile jestem wart na co mnie stać a Ty dziobem kłap kłap
Ja nie liczę na farta budzę się rano i robię swoje
Wstaję nie płaczę że chcę żyć inaczej wróżyli łopatę ja robię swoje
Mama się nie martwi bo wie że działam
Z dala kłopoty policja nie wpada
Dobrze zarabiam się wszystko układa
Co bym nie robił to „hejty" są nadal
Będę Cię karmił odpal internet
Będę powodem dla którego tam wejdziesz
Patrz na mnie pisz o mnie (za darmo syp mi „fejm")
Żyje i biorę co dano mi skaczę nad podkładanymi kłodami
Czasami upadam czasami jest chujnia czasami sam wątpię że może się udać
Ale kto jak nie ja? Kto jak nie my
Liczę że Ty też będziesz w tym
Pieprzyć tych co tu robią syf
My możemy wszystko oni nic

Tu sobą być żyć
Własną drogą na szczyt
Nie obchodzą nas Ci źli
Oglądają nas w TV

Ey! Chcieli żebym miał mniej
Nie potrafili mnie znieść nie mogą już nic zmienić
Spełniam swój sen mam to co chcieliby mieć
To co chcieliby mieć to co chcieliby mieć

Ey! Chcieli żebym miał mniej
Nie potrafili mnie znieść nie mogą już nic zmienić
Spełniam swój sen mam to co chcieliby mieć
To co chcieliby mieć to co chcieliby mieć
Lyrics copyright : legal lyrics licensed by Lyricfind.
No unauthorized reproduction of lyric.

Comments for Ey lyrics

Name/Nickname
Comment
Copyright © 2004-2024 NET VADOR - All rights reserved. www.paroles-musique.com/eng/
Member login

Log in or create an account...

Forgot your password ?
OR
REGISTER
Select in the following order :
1| symbol to the left of the eye
2| symbol at the bottom of the heart
3| symbol at the bottom of the clock
grid grid grid
grid grid grid
grid grid grid